Geoblog.pl    molki    Podróże    Gwatemala Meksyk Belize    Flores
Zwiń mapę
2014
26
gru

Flores

 
Gwatemala
Gwatemala, Flores
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13995 km
 
Flores jest niedużym miasteczkiem na wyspie na jeziorze, połączone jest wąską groblą z miastem Santa Elena. Flores jest nastawione na turystów, mnóstwo jest hoteli, hosteli, sklepów z pamiątkami, restauracji i agencji turystycznych, stanowi bazę wypadą do Tikal, ale samo w sobie jest bardzo ładne i warto tu przyjechać. Znajdujemy nocleg za 120 q za noc w "Dona Goya Hostel". Łazenka wspólna na korytarzu ale pokój z balkonem i widokiem na jezioro. Poza tym jes wifi i taras na dachu z hamakami. Wieczorem ruszamy na rekonensan po biurach podróży żeby kupić bilet na dojazd do Antigua . Większość poponuje przejazdy linią "Maja ora" czyli wersja de lux - autobus piętrowy, miejsca siedzące ale fotele samolotowe, dużo miejsca na nogi i można wygodnie zająć pozycę półleżącą. W zależności od godziny odjazdu (21, 22), dolny czy górny pokład ceny wahają się od 300-400 Q od osoby. Wszystkie autobusy dojeżdżają do Gwatemala City a tam przesiadka w busa do Antigua. Przejazd busem zwykle jest wliczony w cenę ale czytaliśmy że różnie bywa z uczciwością pośredników i zdarza się że bus nie czeka. Wcześniej dowiedzieliśmy się że są regularne, zwykłe autobusy ADN za 180 Q za osobę, bilety można kupić w budce ADN, która mieści się w centrum handolowym Maja Mall (tuż przed groblą na wyspę, obok Burger Kinga i Pollo Comero). Postanowiliśmy to sprawdzić i prz okazji zrobić zakupy w markecie i poszukać czegoś na kolację. Niestety okazało się że budka z biletami zamknięta (może w czasie świąt tylko), zdecydowaliśmy się pójść na dworzec. Z mapy Tomka wynikało że są niedaleko, w centrum Santa Elena. Dworca jednak nie było tan gdzie miał być ale za to znaleźliśmy ulicę z jedzeniem :) w jednym miejscu spróbowaliśmy burittos za 5 Q i pogadaliśmy z jednym z klientów który też akurat tam jadł i który znał kilka słów po angielsku. Dowiedzieliśmy się że jest DJ'em w dyskotece, a następnego dnia będzie grał w sklepie ze sprzętem elektronicznym, taka forma reklamy, no i powiedział nam gdzie jest dworzec. Kilka przecznic od miejsca w którym byliśmy ale odradzał żeby tam iść oo ciemku. I tak nie planowaliśmy, chwilę jeszcze porozmawialiśmy i poszliśmy próbować innych specjałów. Tym razem padło na mega tortille chlebową, z kawałkiem wołowiny, kiełbaską, fasolą, podsmażaną cebulą, kapustą i serem - coś innego i bardzo smacznego. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności tu też pan mówił po angielsku. Potwierdził że dworzec jest dalej, a to co mieliśmy zaznaczone to dworzec colectivos i są one tańszym środkiem transportu do Tikal niż te załatwiane przez agencję, tylko że jeżdżą do ok 17.
Noc była częściowo nieprzespana bo najpierw tłukli się inni goście hoselu, którzy pewnie wstawali na wschód słońca do Tikal, a później jakiś koleś z domu naprzeciwko o godzinie 5 rano włączył na pełen regulator meksykańską muzykę!! Skoro i tak już nie spaliśmy to zaplanowaliśmy że idziemy na dworzec kupić bilet, potem zobaczymy te colectivos czy rzeczywiście są i za ile. Jeśli cena będzie rozsądna to jedziemy do Tikal. Dworzec autobusowy w Santa Elena jest ok 2 km cały czas prosto od zejścia z grobli. Są budki pośredników i trzeba uważać żeby nie dać się im naciągnąć i są też opisane, firmowe stoiska przewoźników autokarowych. W ADN kupiliśmy bilet za 180 Q do Guatemala City. Kasjerka spisała nas z paszportów, wydrukowała bilety, zaznaczła miejsca w autobusie. Wyjazd był o 22 z dworca ale o 21.30 autobus podjeżdża do Flores.
Szczęśliwi i spokojni po zakupieniu biletu, poszliśmy szukać colectivos. Okazało się że swoje miejsce mają w centrum lokalnego bazaru. Jest kilka busów, każdy jedzie w inne miejsce ale wszystkie mają napisy na szybach dokąd jadą. Zagadaiśmy jednego z kierowców, który jedzie do Tikal a on odesłał nas do szefa - niczym nie wyróżniający się gość, który najwyraźniej tym kierował. Powiedział że bus będzie za 10 minut a bilet jest za 30 Q od osoby. Jakieś 10 minut później, podszedł do nas i znowu bus miał być za 10 minut ale przyjechał wcześniej, szybko się zapełnił i pojechaliśmy do Tikal.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
molki

Tomek, Karolina
zwiedzili 5% świata (10 państw)
Zasoby: 58 wpisów58 4 komentarze4 232 zdjęcia232 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
22.05.2015 - 06.06.2015
 
 
06.12.2014 - 03.01.2015